
Przez większą część życia mieszka w Warszawie, ale wychowała się na Podlasiu – regionie, który ukształtował jej bliski związek z naturą i wrażliwość na wielokulturowość. Mimo, że przez wiele lat zawodowo związana była z biznesem, to jednak w fotografii przyrody odnalazła swoją pasję i autentyczny język twórczy. Fotografuje od ponad 15 lat, konsekwentnie rozwijając autorską estetykę opartą na oszczędnej formie, subtelnej kolorystyce i harmonii kompozycji.
Punktem zwrotnym w jej twórczości stało się spotkanie z żurawiami o świcie na odrzańskich rozlewiskach – odtąd właśnie ptaki stały się centralnym motywem jej prac. Choć z aparatem dociera w odległe zakątki świata, w tym coraz częściej w regiony polarne, równie często wraca do rodzimych krajobrazów. Pociąga ją cisza, przestrzeń i naturalny rytm przyrody – zwłaszcza tam, gdzie światło i detale układają się w proste, emocjonalne obrazy.
Jej twórczość nie ogranicza się do dokumentowania. Bliska jest jej definicja fotografii zaproponowana przez Susan Sontag w książce O fotografii: „(…) zdjęcia są dowodem, nie tylko na to co jest, lecz i na to, co fotograf widzi: nie tylko samym zapisem, ale i własną oceną świata”.
Charakterystyczny dla Ewy styl został dostrzeżony i doceniony przez innych artystów. W swoich komentarzach zwracają uwagę na widoczny na zdjęciach minimalizm, atmosferę spokoju oraz skupienie na kompozycji.
Podkreśla, że fotografując przyrodę poszukuje w obrazie harmonii. "Natura ma w sobie kompletność i równowagę. Jednocześnie jest w nieustannym ruchu. Lubię jej zmienność i nieprzewidywalność. Zachwyca grą światła, zmienia kolory, tworzy cienie, budzi się do życia wiosną, a jesienią zrzuca liście."
Laureatka i finalistka prestiżowych konkursów fotograficznych, takich jak Nature Photographer of the Year czy International Wildbird Photo Competition. W XIX Asferico International Nature Photography Competition 2025 jej zdjęcie „dreaming to fly” zdobyło pierwszą nagrodę w kategorii Man and Nature i zostało wybrane na okładkę katalogu konkursowego.